Sztuka kochania
Słynny, frywolny, a także żartobliwy poemat erotyczny. Tekst ten, mimo że powstał ponad dwa tysiące lat temu, nadal zachwyca swobodą podejścia do tematu, oryginalnością, pięknem języka i radością życia, jaka z niego bije. Owidiusz, pisząc ten utwór, zapewne dobrze się bawił. Nastrój ten udziela się też, jego czytelnikom.
Lektura tego poematu może też mieć wymiar praktyczny, wszak wiedzy na tematy miłosne nigdy za wiele. Tym bardziej, że spostrzeżenia i rady Owidiusza są, niejednokrotnie zaskakująco aktualne.
„Sztuka kochania” została napisana po łacinie nosząc tytuł „Ars amatoria”. Przetłumaczono ją na wszystkie języki świata (ang. „The Art of Love”, niem. „Die Kunst der Liebe”, franc. „L’art d’aimer”). Pod względem popularności, jeśli chodzi o tego typu tematykę, dorównać jej może jedynie „Kamasutra”. Oba teksty są niewątpliwie jednymi z najbardziej popularnych utworów literackich jakie kiedykolwiek napisano.
Na język polski „Sztukę kochania” przełożył Julian Ejsmond (pierwsze wydanie ukazało się w roku 1921). Jest to świetne, wręcz mistrzowskie tłumaczenie, które doskonale oddaje ducha tego utworu, a szczególności jego żartobliwy charakter i doskonałą formę. Jest to tłumaczenie dość swobodne, które nie trzyma się niewolniczo oryginału.
Dzieło Owidiusza bywało tępione. W roku 1497 Savonarola spalił je, w Wenecji na stosie. Taki sam los spotkał je, na polecenie biskupa Canterbury, w roku 1599 w Londynie. W roku 1564 trafiło na trydencki Indeks Ksiąg Zakazanych. Jeszcze w roku 1929 „Sztuka kochania” znajdowała się na liście książek, których nie wolno było wwozić do Stanów Zjednoczonych. Czy jej treści nadal są kontrowersyjne? Oceńcie sami!
Słowo o autorze. Owidiusz, właściwie Publiusz Owidiusz Nazo (łac. Publius Ovidius Naso, ang. Ovid) urodził się w roku 43 p.n.e. – a zmarł w roku 17 lub 18 n.e. Był rzymskim pisarzem i poetą. Jedną z największych postaci w dziejach literatury światowej. Poezja Owidiusza jest w swojej formie jasna i zwięzła. Autor tworzył najczęściej zdania krótkie, lecz pełne treści. Są one gładkie, potoczyste i pełne muzycznej harmonii zdolnej wyrazić różne nastroje.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 777
- 439
- 116
- 19
- 15
- 14
- 13
- 12
- 9
- 9
OPINIE i DYSKUSJE
Bardzo ciekawa pozycja! Spojrzenie na miłość cielesna i zaloty z dawnych czasów. Świetne porady, niektóre ponadczasowe
Bardzo ciekawa pozycja! Spojrzenie na miłość cielesna i zaloty z dawnych czasów. Świetne porady, niektóre ponadczasowe
Pokaż mimo toaged like milk
aged like milk
Pokaż mimo to„Sztuką jest kierować okręt przez oceanu otchłanie,
sztuką - jazda na rydwanie,
sztuką jest też miłowanie.”
Frywolny poemat miłosny napisany dwa tysiące lat temu przez Owidiusza, rzymskiego pisarza i poetę, poprawiający nastrój, pod warunkiem, że czytelnik potraktuje całość z przymrużeniem oka, istotą tego utworu jest bowiem ironia, a ironia, jak wiadomo jest figurą dystansu.
Ironia jest także figurą czujności wobec świata i zamieszkujacych ten świat ludzi, rozumieli to doskonale Czesław Miłosz, Jerzy Pilch i Wisława Szymborska, wiele bym dała, żeby przeczytać ten poemat w ich tłumaczeniu. Czego piórem nie dotknęli, to się zmieniało w literackie złoto.
Wysłuchałam audiobooka w interpretacji Filipa Kosiora.
Poemat dla czytelnika ceniącego ironię i żartobliwe klimaty.
„Sztuką jest kierować okręt przez oceanu otchłanie,
więcej Pokaż mimo tosztuką - jazda na rydwanie,
sztuką jest też miłowanie.”
Frywolny poemat miłosny napisany dwa tysiące lat temu przez Owidiusza, rzymskiego pisarza i poetę, poprawiający nastrój, pod warunkiem, że czytelnik potraktuje całość z przymrużeniem oka, istotą tego utworu jest bowiem ironia, a ironia, jak wiadomo jest figurą...
Napisana dawno temu, ma na liczniku nie półwiecze, czy wiek, ale dwa tysiąclecia. I da się czytać! Bawi, sprawia przyjemność, zadziwia. Można dyskutować nad jej
aktualnością, ale po co? Bo czyż sprawdza się, czy pasują do współczesności muzealne eksponaty? Człowiek patrzy, podziwia, docenia, całkiem jak ja „Sztukę kochania”.
Napisana dawno temu, ma na liczniku nie półwiecze, czy wiek, ale dwa tysiąclecia. I da się czytać! Bawi, sprawia przyjemność, zadziwia. Można dyskutować nad jej
Pokaż mimo toaktualnością, ale po co? Bo czyż sprawdza się, czy pasują do współczesności muzealne eksponaty? Człowiek patrzy, podziwia, docenia, całkiem jak ja „Sztukę kochania”.
Jestem zmieszana, biorąc utwór lekko - łatwo i przyjemnie się czyta, jest krotochwilnie i frymuśnie, jednocześnie współcześnie jest to utwór o bardzo niepokojącym wydźwięku. Nie takiego uczymy traktowania kobiet i gdyby przenieść sytuacje z kart książki na życie to kochankowie mogliby okazać się seksualnymi oszustami a nawet przestępcami. Pozostawmy więc rady Owidiusza na kartach tego poematu i czytajmy jego poezje w kontekście literackim i czasie kiedy tworzył.
Jestem zmieszana, biorąc utwór lekko - łatwo i przyjemnie się czyta, jest krotochwilnie i frymuśnie, jednocześnie współcześnie jest to utwór o bardzo niepokojącym wydźwięku. Nie takiego uczymy traktowania kobiet i gdyby przenieść sytuacje z kart książki na życie to kochankowie mogliby okazać się seksualnymi oszustami a nawet przestępcami. Pozostawmy więc rady Owidiusza na...
więcej Pokaż mimo toPosiadam tłumaczenie Juliana Esejmonda iskry 2006, świetnie się czyta pewnie przez fakt, że to wolny przekład, czyta się jak Eneidę przekładu Karyłkowskiego. Owidiusz Nazon jest jednym z moich ulubionych starożytnych poetów sięgam po niego bardzo często szczególnie po sztukę kochania. Cenny tekst historyczny i przyjemny tekst poetycki. Bądźmy szczerzy julki i feministki (też te męskie) wypisujące komentarze, że porady Nazona są przedawnione są zaślepione gniewem spowodowanym demistyfikacją ich zachowania. Nie pytaj rybę jak łowić ryby i kobietę czy poradnik podrywania kobiet jest skuteczny. Jak powiedziała Mary Beard brytyjska filolog klasyczna wiedza z dzieł klasyków bierze się nie z bezpośredniego naśladowania, ale z dialogu między starożytnymi a nami. Dziełko jest krótkie przy jednym siedzeniu można przeczytać 1/3 książki albo po prostu 1 księgę, bo język Esejmonda jest rewelacyjny, czyta się z prędkością światła w porównaniu do pieśni Horacego.
Posiadam tłumaczenie Juliana Esejmonda iskry 2006, świetnie się czyta pewnie przez fakt, że to wolny przekład, czyta się jak Eneidę przekładu Karyłkowskiego. Owidiusz Nazon jest jednym z moich ulubionych starożytnych poetów sięgam po niego bardzo często szczególnie po sztukę kochania. Cenny tekst historyczny i przyjemny tekst poetycki. Bądźmy szczerzy julki i feministki...
więcej Pokaż mimo toCzytacie, słuchacie audiobooki?
Bo mi się zdarza i ostatnio bardzo często. Słucham o każdej porze dnia, jak tylko mogę. Gotuje, sprzątam, zawsze z słuchawkami na uszach. I właśnie chciałabym Wam przedstawić kolejną książkę, którą wysłuchałam.
To poemat erotyczny. Jestem bardzo zadowolona, że właśnie ta książka wpadła mi w ręce. @ksiazka.na.talerzu Dziękuję 😍
To dopiero była niezła zabawa. Szczerze polecam każdemu z osobna. Przez wiele lat książka ta była na liście książek zakazanych, niemoralnych.
Nie ma w tym nic dziwnego. Sposób w jaki autor opisuje, poucza, opowiada jest wręcz genialny.
To na pewno książka ponadczasowa. W pewnym momencie wątpiłam, że ten poemat został napisany tak dano temu. Przypominam, że Owidiusz żył w latach 43 p.n.e do 17 n.e.
Po przeczytaniu dodaje go do moich ulubionych i chętnie kiedyś kupię wersję papierową.
Warto mieć taki egzemplarz w swojej biblioteczce.
Znacie? Czytaliście? Macie w planach? Dajcie znać
Czytacie, słuchacie audiobooki?
więcej Pokaż mimo toBo mi się zdarza i ostatnio bardzo często. Słucham o każdej porze dnia, jak tylko mogę. Gotuje, sprzątam, zawsze z słuchawkami na uszach. I właśnie chciałabym Wam przedstawić kolejną książkę, którą wysłuchałam.
To poemat erotyczny. Jestem bardzo zadowolona, że właśnie ta książka wpadła mi w ręce. @ksiazka.na.talerzu Dziękuję 😍
To dopiero...
„Sztukę Kochania” w wydaniu nestorki polskiej seksualności pewnie większość zna, zwłaszcza tych którzy podobnie jak ja w głębokim PRLu pokątnie przeglądali podręcznik do życia Michaliny Wisłockiej. Niewielu pewnie jednak zdaje sobie sprawę z tego, że podłoże miłosnej sztuki ma jednak swe dalsze korzenie. Nie kto inny jak rzymski poeta Owidiusz pochylił się nad ars amandi kreśląc poemat „Sztuka Kochania”:)
Z pewną dozą nieśmiałości, ale i zwątpienia przystąpiłam do jego lektury spodziewając się ubranej w gładkie słówka, mocno archaicznej powiastki. Nic bardziej mylnego;) Nie tylko świetny przekład Ejsmonda sprawił, że trudno się przy lekturze nie uśmiechnąć, ale dodatkowo mimo upływu stuleci w swej treści jest nader aktualny. Okazuje się, że my kobiety jesteśmy proste w obsłudze jak przysłowiowy cep tylko trzeba znać techniki poskramiania i oswajania dzikich zwierząt:) o dziwo świetnie nas rozpracował Owidiusz, a tym samym oddał w Wasze ręce Panowie prostą i czytelną instrukcję obsługi Kobiety. Jeśli zatem chcecie wiedzieć jak, gdzie i kiedy musicie oddać się w ręce poety:). Tych bardziej wrażliwych na obraz dodatkowo namawiam do zapoznania się z plastyczną stroną dzieła, zaiste ciekawe nie do końca martwe natury uchwycił twórca :) Ku swemu i pewnie i Waszemu zaskoczeniu polecam.
Ps. A gdyby ktoś wątpił w mądrość Owidiusza to dla przykładu podaję jedną z cennych rad:
”Aby sądzić o piękności,
bezpieczniej poczekać do dnia.
Noc i wino - źli doradcy.
Zwodniczy ma blask pochodnia”:)
„Sztukę Kochania” w wydaniu nestorki polskiej seksualności pewnie większość zna, zwłaszcza tych którzy podobnie jak ja w głębokim PRLu pokątnie przeglądali podręcznik do życia Michaliny Wisłockiej. Niewielu pewnie jednak zdaje sobie sprawę z tego, że podłoże miłosnej sztuki ma jednak swe dalsze korzenie. Nie kto inny jak rzymski poeta Owidiusz pochylił się nad ars amandi...
więcej Pokaż mimo toCo to było,
Ja się pytam?
Jakieś rady Owidiusza,
Wszystko w rymach?😏
Rady dla Niej, rady dla Niego,
Jak się kochać, i dlaczego.
Prawie zasnęłam przy tym „dziele”
Czyli raczej mnie nie porwało…
Na szczęście już za mną to „pitolenie”
Kto chce czytać - śmiało! 🤣
Rymy mi się skończyły,
Idę czytać co innego,
Żegnaj Owidiuszu,
I tyle z tego😉
Ocena 5/10.
Co to było,
więcej Pokaż mimo toJa się pytam?
Jakieś rady Owidiusza,
Wszystko w rymach?😏
Rady dla Niej, rady dla Niego,
Jak się kochać, i dlaczego.
Prawie zasnęłam przy tym „dziele”
Czyli raczej mnie nie porwało…
Na szczęście już za mną to „pitolenie”
Kto chce czytać - śmiało! 🤣
Rymy mi się skończyły,
Idę czytać co innego,
Żegnaj Owidiuszu,
I tyle z tego😉
Ocena 5/10.
Audiobook
Ciekawa sprawa, gdy teraz odczytuję. Znamienne w swojej obecności, zaskakujące i niespodziewanie lekkie.
Audiobook
Pokaż mimo toCiekawa sprawa, gdy teraz odczytuję. Znamienne w swojej obecności, zaskakujące i niespodziewanie lekkie.